Ogoniasty skończony


Witam Wszystkich zaglądających oraz NOWYCH obserwatorów.
Dziękuję, że mnie odwiedzacie :)



Ogoniasty robiony ze wspólnego dziergania z http://fiubzdziuu.blogspot.com/ skończony.
Skończyłam go już w zeszłym tygodniu ale dopiero dzisiaj doczekał się sfotografowania.

Sweterek robiony od góry, tak jak lubię, bez żadnego zszywania ! 

Trochę robiłam go z sercem na ramieniu bo bałam się, że mi włóczki nie starczy. Nie ma już takiej w produkcji ale starczyło :) nawet jeszcze troszkę zostało. 

Zachęcona propozycją Kasi szybko sprułam nieskończony sweterek, który przeleżał w kartonie chyba ze dwa lata i zwyczajnie zaczęłam robić ogoniastego. Nie prostując włóczki i teraz wiem, że to nie służy nowej robótce.
Sweter nie wygląda moim zdaniem tak jak powinien, trochę widać, że włóczka jest z odzysku.
Ale nic to, już jest zrobiony i tak zostanie.
W zamyśle miałam zrobić mniejsze przody a po blokowaniu są ciut większe niż chciałam ale będzie noszony bo jest cienki, lekki  i co dla mnie najważniejsze, ciepły.
Odszukałam nawet nazwę włóczki, to nie jest alpaca z Dropsa tylko Alpacana YarnArt  35% alpaka, 20% wełna, 45% akryl; 100g-280m.

A teraz uwaga, będą zdjęcia. Na mnie :)
Całkowicie naturalne, proszę o wyrozumiałość, kogoś musiałam w niego ubrać, padło na mnie, tak więc ujawniam się.
Pierwszy raz to robię.









Widzicie ten lekko wydłużony tył swetra ? Nigdy tego nie robiłam a dzięki wskazówkom Kasi udało mi się to osiągnąć :)
Dziękuję za wspólną zabawę Kasiu.


 Do następnego wpisu
pa pa


20 komentarzy:

  1. Super sweterek Jolu. Bardzo podoba mi sie kolor włóczki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny i ślicznie w nim wyglądasz :) Ja też robię bez zszywania, ale jadę od dołu... Na wakacje chyba druty ze sobą zabiorę, nie koraliki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)
      Ciężko mi było zrozumieć o co chodzi z robieniem od góry, po wielu pruciach w końcu się nauczyłam. Wiem, że robią od dołu ale to łączenie rękawów z korpusem...
      Zabierz koniecznie druty na wakacje im też się coś należy :) a przy okazji powstanie coś na pewno pięknego.

      Usuń
  3. Śliczny ten sweterek. Ja mam lewe ręce jeśli chodzi o druty, ale zawsze podziwiam takie cuda no i pasuje Ci kolorek. Zapraszam do mnie na skromne Candy urodzinowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też tak myślałam ale się uparłam i jakoś robię :)
      Zaraz wpadnę do Ciebie.

      Usuń
  4. Sweterek uroczy i bardzo twarzowy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cacuszko,Jolu. Kolor też piękny, a nie byłaś przekonana. Śliczny sweterek i bardzo Ci w nim ładnie. Pozdrawiam i czekam na Twoje kolejne dzieła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu :) nie byłam przekonana do samego końca, teraz jakby trochę go polubiłam. Mam nadzieję, że się będzie dobrze nosił. Na drutach następny sweterek. Ja czekam na twojego ogoniastego.
      Poazdrawiam

      Usuń
  6. No śliczny jest ten ogoniasty:) Kolor też fajny i cały sweter z "zawartością" super. Bardzo lubię ten typ sweterka, ale ta ilość oczek do przerobienia....choć mam takie udziergane dwa. I obojętnie od góry czy od dołu, byle nic nie zszywać:) Tęsknie już do dziergania.....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Sylwia. Masz rację sweterek bardzo fajny, pomimo ilości oczek fajnie się go robi. Taka robótka przed telewizor :) tylko problem z przymierzaniem. Też zatęskniłam za drutami i teraz nie mogę się od nich odkleić.

      Usuń
  7. Bardzo mi się podoba Twój sweterek. Muszę sprawić sobie kolejnego ogoniastego z grubszej wlóczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a ja właśnie robię z cieńszej włóczki :)

      Usuń
  8. Piękny Ogoniasty! I Ty naturalna również piękna :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję, to głównie dzięki Tobie on powstał !
      Jeszcze raz dziękuję za fajną zabawę :)

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia , piękny sweterek i piękna Ty! kompletnie nie rozumiem dlaczego do tej pory skrywałaś swą śliczną buzię! mam nadzieję od teraz będziesz częściej pokazywać swoje prace na sobie - zacieram już rączki na widok szaraczkowego ogoniastego który zapowiada się leciutko i zwiewnie :)
    To ja tu troszkę pobuszuję i się rozgoszczę, mogę ? ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię Asiu, w moich skromnych progach :) będę się pokazywać bo nie mam manekina :) zapraszam i cieszę się, że masz ochotę u mnie pobuszować.

      Pozdrawiam i zapraszam :)

      Usuń
  10. Super! Sama mam ochotę zrobić podobny, ale aktualnie do drutowania mam dwie lewe ręce i nawet nie umiem otworów na rękawy zrobić ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, dziękuję :) Wszystko przed Tobą, na druty zawsze jest dobra pora i zapewniam Cię, że zabawa przy tym jest niesamowita :)
      Pozdrawiam również :)

      Usuń

Copyright © 2016 Babojolowy zawrót głowy , Blogger