Zamiast
Dzień dobry :)
Witam się z Wami serdecznie.
Dziękuję, że do mnie zaglądacie i ciepło przyjmujecie moje udziergi.
Dziękuję za miłe komentarze :)
Okres letni nie sprzyja robótkowaniu, przynajmniej u mnie, nie wiem jak u Was ? Od robótek odciąga ogród, który oprócz obowiązków zachęca także do miłego leniuchowania i cieszenia się zielenią.
Staram się czerpać radość z ogrodu pełnymi garściami, bo piękne chwile tak krótko trwają :)
Nie wiem, czy to wina pogody, czy mojego niezdyscyplinowania ale opuściła mnie wena do dziergania :(
Na drutach wciąż mam nieskończoną bluzkę z bambusowej włóczki ale nie przypadła mi ona do gustu i nie może się skończyć. Musiałam od niej odpocząć i tym sposobem wymieszałam jak popadnie koraliki i w zastępstwie drutów, na szydełku, powstał taki komplet.
Bransoletka na 14 k w rzędzie z moim ulubionym zapięciem
Naszyjnik, nie za długi, na 9 k w rzędzie
oraz kolczyki na 14mm kulce, ze srebrnymi biglami rybkami
A z kącika spoglądają nowe włóczki, zakupione u Chmurki, tylko co z nich zrobić ? Bo pomysły uciekły wraz z weną :)
Czerwoną i kobaltową zakupiłam z ciekawości jak wygląda na żywo i powiem Wam, że kobaltowym jestem oczarowana, jest piękny :) tylko żałuję, że wzięłam 1 moteczek. Czerwony też jest ładny ale ja kolor czerwony lubię w każdym odcieniu :)
A co u Was na drutach, szydełku, co Wy dziergacie ? Może podsuniecie jakiś pomysł ?
Żegnam się z Wami
życzę miłej, spokojnej nocy
do następnego wpisu
pa pa
Jolu,śliczny ten komplet.Siedzę i gapię się .A kolorki takie smaczne, że mniam ;) Moteczki jak ulał pasują do kompletu, więc łap za druty i dziergaj. Może seterek z wydłużonym tyłem w szaro-białe paseczki z czerwonymi ściągaczami? Zajrzyj na "Ravelry". Zerknij na "Robin" by Josee Paquin (Gosik zrobiła śliczny w różnych odcieniach beżu i brązu). Pozdrawiam i życzę powroty druciarskiej weny.
OdpowiedzUsuńGosiu dziękuję :) Zerknęłam na "Robin" i to jest to co lubię :) prosty, skromny i wydaje się nie trudny :) mam nadzieję, że wena szybko powróci :)
UsuńŚciskam :)
Baby Merino.... Ciekawa jestem, jakie będą wrażenia z dziergania i już po :) Ciekawe, jaki projekt wybierzesz? Pewnie sweterek :) Ja w kolorowych nie mam niestety żadnego doświadczenia :(
OdpowiedzUsuńPewnie niedługo sama będę o tej włóczce pisać... A może masz już wcześniejsze z nią doświadczenia?
Szyleczko, nie mam żadnych doświadczeń, pierwszy raz ją kupiłam, z ciekawości, bo dziewczyny na blogach pisały, że fajna. Pierwsze wrażenie nie powaliło mnie na kolana ale mam nadzieję, że w gotowej robótce będzie przyjemna :) Też ją kupiłaś ?
UsuńPozdrawiam :)
Piękny komplecik! Do baby merino podchodzę jak pies do jeża, niby nęci, niby nic jej nie dolega, a jednak coś mnie powstrzymuje, tym bardziej jestem ciekawa Twojej opinii, więc życzę owocnej w skutkach weny, pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńWiola dziękuję za miłe słowa :)
UsuńTeż jestem ciekawa jak się będzie z niej robiło. Ja swoją ciekawość zaspokoiłam, kupując ją :) Wrażeniami z dziergania się podzielę :)
Również pozdrawiam :)
Piękny letni komplecik, czyli melanże rządzą!! U mnie na szydełku melanże turkusowe i turkusy geometryczne. A na drutach..... turkusy ze ślicznego precelka.... melanżowego:) Do sierpnia muszę jednak zrobić ażurowe bolerko... czarne, więc jakaś równowaga będzie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zazdraszczam ogrodu:)
Sylwia dziękuję :) melanże górą :) nawlekanie skomplikowanych sekwencji odpada :) Ciekawa jestem Twoich drutowych udziergów, co to za melanżowy precelek u Ciebie zagościł ?
UsuńOgród oczywiście nie jest dziełem wybitnym ale daje ogromną radość :) Poranna kawa na tarasie, codziennie obowiązkowa, szkoda tylko, że trzeba ją pić w pospiechu przed pracą :)
Pozdrawiam mocno :)
Wybitnie letni zestaw kolorów lekki i wesoły. A co do włóczki - ciekawe by było połączenie kobaltu z czerwonym ;-)
OdpowiedzUsuńKarolina dziękuję za miłe słowa :) komplet dzisiaj ma swój debiut i już spotkał się z zainteresowaniem i dostał pochwałę :) kolory bardzo letnie, w rzeczywistości czerwone koraliki nie wyróżniają się aż tak mocno jak na zdjęciach. Są bardziej stonowane.
UsuńKobalt z czerwonym powiadasz ? Już widziałam takie połączenie i wyglądało super :)
Pozdrawiam :)
Śliczny komplecik Jolu, a w kolczykach się zakochałam:-). Zapewniam Cię, że Twoja wena szybciutko powróci:-). Włóczka świetna. Dziergałam już z niej i przyznam, że chętnie do niej wrócę. Po blokowaniu dzianinka robi się milutka w dotyku i cudownie lejąca. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :) też mam nadzieję na powrót weny, jakieś pomysły w głowie siedzą ale jakoś nagle oprócz weny zaczęło mi brakować czasu :) zima jest jednak lepszą porą na wszelkie robótki :)
UsuńPozdrawiam Cię mocno :)
Witam, śliczny ten komplecik, taki letni;).....mam takie pytanko (bo ja całkiem zielona jestem w tym temacie;)) czy jest jakiś sposób na wykonanie takiej "spłaszczonej" bransoletki? ...na razie to nauczyłam się sznura korlikowego na szydełku, ale takie uformowane na płasko bardziej mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Basiu dziękuję :) "Spłaszczone" bransoletki robi się tzw. ukośnikiem, przeważnie na więcej niż 6 koralików. Moja np. jest zrobiona na 14. Ukośniki są bardziej plastyczne niż zwykłe sznury koralikowe i właśnie możesz uformować z niej taką niby płaską :)
UsuńJak już umiesz robić sznur to już tylko mały krok do ukośników :) W ukośnikach szydełko wbija się pod dwie niteczki, od środka robótki, nie bezpośrednio pod koralik. To trochę trudne do wytłumaczenia. https://jolinka.pl/kursy/kursyonline/ukosnik Ja uczyłam się wszystkiego z internetu, na sznury są filmiki i instrukcje z ukośnikami trochę gorzej ale poszperaj na pewno znajdziesz coś co Ci pomoże i metodą prób i błędów zrobisz swojego pierwszego ukośnika :) Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Znalazłam jeszcze taki filmik https://www.youtube.com/watch?v=oz3bzZU-hRY
UsuńMam nadzieję , że troszkę rozjaśniłam Ci o co chodzi :)
Ojej, ślicznie dziękuję :) za odpowiedź i podpowiedź gdzie mam szukać i jak robić....w wolnej chwili biorę się za robotę. Dam znać jakie są efekty.
UsuńPozdrawiam:)
Koniecznie się pochwal, cieszę się, że troszkę mogłam Ci pomóc :) pozdrawiam :)
UsuńJolu, jak fajnie,że nie tylko ja na włóczkoholizm ciepię. Właśnie posłałam do włóczek Warmii zamówienie na Lenkę(na pewno wiesz jak mi potrzebna kolejna włóczka) bo taka prześliczna brzoskwinkowa jest. Jaki piękny komplecik Małgosi posłałaś. Cudo prawdziwe!!! Podziwiam i pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńGabi doskonale Cię rozumiem ale co zrobić jak do kupienia nowej włóczki pcha nas nie sama chęć jej kupienia i posiadania tylko nasza wyobraźnia, co z niej możemy i chcemy zrobić, a że się czasowo niekiedy nie wyrobimy to sobie odleżeć swoje musi :)
UsuńNo może u mnie troszkę dłużej leżakuje :)
Gosi komplet przypadł do gustu, czym się cieszę bo niespodzianka się udała :)
Pozdrawiam :)
Babojolu, ja Ci powiem co mi przyszło do głowy jak pakowałam te moteczki:).
OdpowiedzUsuńhttp://www.ravelry.com/patterns/library/bluesand-cardigan od razu widziałam ten (albo coś w tym stylu) sweterek. Może Ci się spodoba?
Pozdrawiam!
Dziękuję za piękną włóczkę cudownie zapakowaną i pyszną herbatkę :)
UsuńPodpowiedź jsię podoba bo sweterek miałam dodany do ulubionych i zapewne kiedyś coś na podobieństwo powstanie.
Pozdrawiam :)
Dzień dobry Babojolu,
OdpowiedzUsuńPrzywitam się może bo zagladam tu od jakiegoś czasu :)
Te moteczki Baby Merino da się przerobić na coś naprawdę pięknego ( i ciepłego).
Dziergałam z niej szal Color Affection (czarna, szara i do tego Drops Delight w odcieniach czerwieni) i wyszedł niezwykle miły i ciepły.
I niezwykle dobrze wygląda z tej włóczki zwykły ścieg francuski.
Pozdrawiam
Ps.
Czy te koralikowe bransoletki to jakaś naturalna kolej rzeczy u dziergających?
Bo właśnie kupiłam trochę koralików. Ot tak żeby odsapnąć od drutów i szydełka.
To będzie moje podejście nr 1 do koralików.