Kocyki ...

Kocyki ...

Dzisiaj kocykowo :)
Ostatnio jakoś skręciłam w stronę dziecięcych kocyków. Poniekąd za sprawą paru z Was, kusiłyście tymi pięknościami. A że w rodzinie i u znajomych za parę miesięcy pojawią się maluszki, to pomyślałam, że z takim prezentem przecież jak najbardziej wypada mi pójść. 
Jak myślicie ?
W planach mam zrobić sobie duży pled więc te maluchy są doskonałą wprawką przed sporym wyzwaniem  :)
Dziś wersja dla dziewczynki. 
Różowy, w piękne, duże liście, ażurowy, iście letni.







Włóczka Jeans Yarn Art, kolor 18, zużycie 8 motków, druty nr 5.
Wymiary: 75 x 105 cm.
Wzór z Sandry Extra 3/2008

Do miłego :)
pa pa




Udana współpraca

Udana współpraca

Dzisiaj kompletnie nie drutowo :)
Sobotni dzień zamiast na ogarnięcie domu poświęciłam na przyjemniejsze, twórcze zajęcie.
I nieskromnie powiem,  że jestem mega zadowolona z tej zamiany :)
Zasłonki do kuchni bo im poświęciłam dość sporo z sobotniego, wolnego dnia, wyszły genialnie jak na moje umiejętności szyciowe.
Z maszyną do szycia nie zawsze się dogadujemy bo ostatnio przy szyciu poduszek ( z krytym zamkiem !!!) nie chciała ze mną współpracować i kosztowało mnie to sporo nerwów. Za to dzisiaj mi to wynagrodziła i szło jak z płatka :)
Zasłonki są w całości uszyte z lnu w dwóch kolorach, ten ciemniejszy miał być szary ale niestety takiego nie zdobyłam i musiałam się zadowolić beżowym ale też jest super.
Jeszcze jak bardziej opanuję transfer na tkaninie, to górna część takim zostanie ozdobiona.

A tak wyglądają teraz :)






Potrzebuję jeszcze 2 szt, ale ze względu na cenę lnu muszę to odłożyć w czasie.
Chyba, że znacie źródło gdzie len jest w przystępnych cenach ?

Drutowo oczywiście też się dzieje ale na dokumentację zdjęciową  brak czasu a zdjęcia, które w międzyczasie zrobiłam raczej na publikację się nie nadają. 

Ściskam Was mocno 
życząc miłej niedzieli
 dziękując za przemiłe komentarze pod poprzednim postem
oraz witając nowych obserwatorów :)
                                     
                                                                               Jola
Copyright © 2016 Babojolowy zawrót głowy , Blogger