Ciepły komplet na zimę
Mam bzika na punkcie czapek.
Niedawno nawet policzyłam i tylko dla siebie zrobiłam 15 szt. Niektórych z nich, nigdy nie miałam nałożonych ale... lubię je robić. Taka fiksacja :)
Ostatnio znowu powstało kilka ale czapka z kominem do kompletu, którą zrobiłam dla sześcioletniego siostrzeńca szczególnie przypadła mi do gustu.
Po pierwsze dlatego, że wybrany kolor był nowością na moich drutach. Nigdy wcześniej nie robiłam nic zielonego. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie, bo od pierwszego oczka miałam wrażenie, że robię sobie na drutach choinkę. Tylko zapachu brakowało. Być może tak na moje zmysły zadziałał okres przedświąteczny ?
Pomimo, że robiłam z Karismy Dropsa, to jednak zależało mi na tym aby czapka była gruba i ciepła. Pomyślałam, że dobrym rozwiązaniem dla dziecka, będzie czapka dwustronna. Tym sposobem mam dwie czapki :) W zależności od nastroju. Raz kolor ciemniejszy, raz jaśniejszy.
Oczka na czapkę nabrałam metodą "tymczasową", czyli za pomocą szydełka. Najpierw zrobiłam część zieloną, potem wyprułam łańcuszek, "żywe oczka" przełożyłam z powrotem na drutyi zrobiłam spodnią część czapki w musztardowym kolorze.
Na wszystko zużyłam niepełne 4 motki zielonej Karismy i niecały motek musztardowej.
Całość wykonałam na drutach nr 4,5.
Czapkę robiłam na okrągło a komin na prosto i zszyłam.
Na wszystko zużyłam niepełne 4 motki zielonej Karismy i niecały motek musztardowej.
Całość wykonałam na drutach nr 4,5.
Czapkę robiłam na okrągło a komin na prosto i zszyłam.
To tyle na dziś
Spokojnej nocy :)
Śliczny i cieplutki, siostrzeniec chyba zachwycony, że ciocia jemu "uszyła" takie cudo :)
OdpowiedzUsuń15 czapek!?! Niezła kolekcja. Ale ja też coraz bardziej lubię robić i o dziwo nosić czapki ☺ A ten zielony komplet śliczny i masz rację- taki choinkowy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Extra komplet.Ja też mam bardzo dużo czapek.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny ten zielony :) Fajny komplet na mrozy.
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik, wygląda na bardzo milusi. Fajny pomysł na czapkę dwustronną.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zielony kolor. Twój komplecik jest świetny. Prawda, że robienie czapek na drutach to świetna zabawa? Ja też mam czapki, których nigdy nie założyłam, ale najczęściej znajdą jakiegoś właściciela. Prezenty mam zawsze pod ręką :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na dwustronną czapkę. A ładnych czapek nigdy za wiele... :)
OdpowiedzUsuńFajny, optymistyczny komplecik, a dwustronna czapka na pewno będzie cieplejsza:)
OdpowiedzUsuńJa tez kocham warkocze.
OdpowiedzUsuńSuper ,widać że cieplutkie .Też uwielbiam czapeczki:-)
OdpowiedzUsuńŁadny i na pewno ciepły 😃 Kolor świąteczny.
OdpowiedzUsuńŁadnie u Ciebie i przytulnie 😃
Pozdrawiam,Marta
Jolu,śliczny komplet i kolor bardzo przyjemnej, spokojnej zieleni. Swoją drogą-mnie też wzięło na czapki. Wykorzystuję resztki włóczek przy okazji.Jednak jakoś zapasów nie ubywa... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń