Śmietankowy komplet i ogrodowy recykling

Naszyjnik i bransoletka, ukośnik na 9 koralików.
Robiony z wymieszanych spontanicznie koralików. 
Podoba mi się bardzo ta metoda :) nie wiadomo jaki efekt się uzyska. A do tego nie trzeba się męczyć przy nawlekaniu skomplikowanych sekwencji.



Naszyjnik dostał ozdobne zapięcie



Korzystając z wolnego dnia zabrałam się za ostatnie przed zimą ogrodowe porządki. Zgrabienie ostatnich liści i obcięcie pędów winobluszczu miałam w planie.  Ale całkiem poza planowo powstały wianki :) Między innymi dlatego, że pędy winobluszczu długo się rozkładają na kompostowniku a przede wszystkim bo wianki są bliskie mojemu sercu. Po prostu bardzo je lubię:) Plotę je ze wszystkiego co mam pod ręką, z witek brzozowych,  z gałęzi wierzby, winobluszczu...
Te są naprawdę spore :)


Te będą służyły za ogrodowe durnostojki.

 Do następnego razu :)

2 komentarze:

  1. Nie wiedziałam, że ma pani bloga. Bardzo ładne koralikowa biżuteria, jak i gwiazdki na choinkę. Zdjęcia profesjonalne, chyba przyjdę "po nauki". Brawo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach dziękuję Pani Beato:) jeśli tylko będę mogła pomóc to i owszem :) Za pochwały dziękuję tym bardziej, że z ust profesjonalistki.

      Usuń

Copyright © 2016 Babojolowy zawrót głowy , Blogger