Jak zrobić sznur koralikowy tutorial

Jak zrobić sznur koralikowy tutorial

"Z pewną dozą nieśmiałości" ale też z zadowoleniem, mam przyjemność zaprezentować Wam mój pierwszy tutorial na sznur koralikowy :):):)

Od kiedy zaczęłam je robić to znajomi z niedowierzaniem, że jest to zrobione ręcznie, pytają jak to jest zrobione.
A od kiedy zaczęłam moje wytwory pokazywać na blogu to otrzymuję zapytania w jaki sposób są one wykonane.
Dlatego pobawiliśmy się z Panem "J" i udało nam się nakręcić to co poniżej :)


Mam nadzieję, że udało nam się pokazać to w dość przejrzysty sposób i pomoże w nauce robienia sznurów koralikowych.
Kręcenia tutoriala było niezłą "zabawą", bo co innego jest robienie ich w zaciszu domowym a co innego robić go ze świadomością, że ma to być pomoc w nauce dla niewtajemniczonych z ogromną chęcią poznania szczegółów.
Mam jednak nadzieję, że pomoże on zarazić się koralikowaniem niejednej z Was, jeśli tak się stanie będzie to dla mnie  wielką radochą :)

Kochane życzę Wam udanego niedzielnego wieczoru
do następnego razu
ściskam
Jola
Blog Tour

Blog Tour


                                       Aga z http://rudziaszkowo.blogspot.com/ nominowała mnie do zabawy w    
                                       
jest mi niezmiernie miło i postanowiłam rzecz oczywista wziąć w niej udział i odpowiedzieć na pytania :)

1. Nad czym obecnie pracujesz?
Obecnie ?
Obecnie totalnie uzależniłam się od kulek szydełkowych:)
Długo trwało zanim się za nie zabrałam a w tej chwili nie mogę się od nich oderwać, staram się aby były starannie i estetycznie wykończone.
Dążę do perfekcji, do której kiedyś nie przykładałam takiej wagi.

2. Czym moja praca różni się od innych?

Trudne pytanie. Niczym szczególnym. 
Na pewno są to rzeczy, które wpadły mi w oko i które sama chciałabym nosić.

3. Dlaczego tworzę i piszę bloga?

Tworzę, może zbyt wielkie słowo ale niech będzie, coś tam jednak tworzę :) Tworzę bo sprawia mi to radość, daje ogromną satysfakcję i poczucie spełnienia. Działa jak narkotyk. Pozwala totalnie odlecieć w inny świat i oderwać się od szarej codzienności.
Tworzenie to moje różowe okulary :)
Bloguję bo dzięki temu mam możliwość "przebywania" z fajnymi, pozytywnie zakręconymi osobami, poznawać nowe techniki, uczyć się od lepszych i rozwijać swoje dotychczasowe umiejętności. 
Sprawia mi to ogromną frajdę i daje przestrzeń do dalszego rozwoju.
Trwa to już blisko rok i nie mam zamiaru tego przerywać :)

4. Jak wygląda mój proces tworzenia?

Najzwyklej jak tylko się da :) Żadna ze mnie projektantka. Wpada pomysł do głowy, zatruwa myśli i żeby się od niego uwolnić działam :) Czasami idzie szybciutko, czasami mozolnie, pod górę, innym razem celowo odsuwam moment zakończenia, żeby delektować się przyjemnością tworzenia.

Ja postanowiłam zaprosić do zabawy :
1. Gosię z http://radosnatworczosc14.blogspot.com/
2. Elę z http://dzianinowe-studio.blogspot.com/
3. Sylwię z http://zjadaczeczasu.blogspot.com/

Dziewczyny nie jest to jednak zabawa zobowiązująca i jeśli nie zechcecie wziąć w niej udziału nie będę się gniewać :)

Do następnego wpisu
pa pa
W kolorze Blue

W kolorze Blue

 Zakulkowałam się :)
Ostrzegały mnie koleżanki koraliczarki, że kulki wciągają, że jak zacznę je robić to przepadnę. Ale że wciągają aż tak to nie przypuszczałam. Moje myśli wciąż krążą wokół kulek.
Kulki peyotowe kosztowały mnie wiele godzin nauki i nie przypadły mi do gustu ale szydełkowe i owszem :) Bardzo przyjemnie się je robi. Nie taki diabeł straszny ...
Tak oto powstał nowy komplet, z nowych jak dla mnie koralików o bardzo skomplikowanej nazwie klik .
Są piękne, matowe w ślicznym niebieskim kolorze.
Zdjęcia kompletnie nie oddają urody koloru.


Kolczyki na 14mm kulce,
dostały srebrne bigle angielskie.

Bransoletka na 6k zwykłym sznurem, z fajnym i wygodnym
magnetycznym zapięciem
ułatwiające założenie

Zawieszka standardowo na 20mm kulce 

To nie ostatni post z kulkowymi wytworami, powstały jeszcze inne i zrodzić się  mają następne.
Drutowe chciejstwa czekają w kolejce i tłuką się o palmę pierwszeństwa ale na uprzywilejowanej pozycji są zamówione komplety koralikowe. Taka potrzeba wystąpiła :)

Ściskam Was bardzo mocno
 do następnego wpisu :)
Copyright © 2016 Babojolowy zawrót głowy , Blogger